Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żółwie czerwonolice w Nacynie w Rybniku! Ktoś wypuścił je do rzeki!

Aleksander Król
Kilka lat temu dziwiliśmy się gdy w rzece Nacynie pojawiły się nutrie. Dziś widok gryzonia nikogo już nie wzrusza. Ale okazuje się, że żyją tu też inne stworzenia. Mieszkańcy donoszą, że w Nacynie pojawiły się żółwie czerwonolice!

Rybniczanie przyzwyczaili się do informacji o rzadkich okazach ryb i innych stworzeń żyjących w wodach Zalewu Rybnickiego. W poprzednich latach spotykano tu m.in. piranie. Ktoś informował nawet o krokodylu, ale to był żart. Natomiast żartem nie jest informacja o żółwiach czerwonolicych, które zadomowiły się w Nacynie. Naturalnie ten gatunek występuje w obu Amerykach, a także w Azji, a dziś zamieszkał także... w Rybniku.

O żółwiach czerwonolicych przez weekend informowali nas rybniczanie. Gada widział m.in. wiceprezydent Piotr Masłowski, który napisał na swoim profilu na facebooku:

Wydawało mi się, że Nacyna już mnie nie zaskoczy. Opony i ekrany, szczury i nutrie. A dzisiaj.. żółw! Nie żółwik, żółw wielkości dużego talerza

- napisał Piotr Masłowski.

Jak egzotyczny żółw znalazł się w mało egzotycznej Nacynie? Ktoś go tu wypuścił. Żółwie są chętnie kupowane do domowych akwariów. Gdy są małe, wyglądają słodko. Niektórzy trzymają je z rybkami. Ale żółwie czerwonolice rosną bardzo szybko, powoli stając się groźne dla otoczenia (głównie rybek, które mogą zniknąć jednej nocy). Bardzo często właściciele pozbywają się tych żółwi, wypuszczając je do rzek i stawów. Gatunek ten jest w stanie przystosować się do naszych warunków i przetrwać.

Już wcześniej spotykano je m.in. w Leszczynach, a także wodzisławskim Balatonie.
- Żółw żółtolicy i czerwonolicy to dwa podgatunki żółwia ozdobnego (Trachemys scripta). Występuje w różnych rejonach, dlatego tworzy podgatunki. W latach 90. żółwie te były masowo importowane do całej Europy. Podaje się nawet liczby w granicach 3-4 mln sztuk. To ogromna ilość. Małe żółwiki są bardzo fajne do hodowli, były też tanie, dlatego często kupowano je dzieciom jako pupile domowe - mówił nam jakiś czas temu Artur Taszakowski z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego.

- Oczywiście żółwie rosną, dlatego gdy osiągają długość 25 cm, stają się trudne do utrzymania i hodowli. Częstym zjawiskiem jest wypuszczanie takich większych okazów do stawów. Żółwie te są bardzo często spotykane w okolicach stawów miejskich, choć pojawiły się już informacje o ich występowaniu w jednym z naszych parków narodowych. Żółw ozdobny charakteryzuje się tym, że potrafi przetrwać zimę w naszych warunkach klimatycznych. Co prawda prawdopodobnie się u nas nie rozmnaża, ale jest uznawany za gatunek inwazyjny. Mało tego, jest wpisany na listę 100 najbardziej inwazyjnych zwierząt na świecie przez Światową Unię Ochrony Przyrody - tłumaczył Artur Taszakowski.

Kiedy takie gady przedostaną się do naturalnych siedlisk naszego rodzimego żółwia błotnego, stają się konkurencją. Żółwie walczą o miejsca do wygrzewania się, o pokarm i niestety nasz rodzimy żółw jest w tym wypadku na przegranej pozycji. Żółwie czerwonolice i żółtolice w naszych stawach żywią się głównie pokarmem roślinnym.

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto