Kiepskie wyniki egzaminu ósmoklasisty przyczyną kontroli w szkołach. Takie są plany MEN-u na nadchodzący rok szkolny

Każdego roku Ministerstwo Edukacji Narodowej publikuje dokument o nazwie Podstawowe kierunki polityki oświatowej państwa. W nowym roku szkolnym 2024/2025 szkoły mają skupić się na siedmiu głównych aspektach:

1. Edukacji prozdrowotna w szkole – kształtowaniu zachowań służących zdrowiu, rozwijaniu sprawności fizycznej i nawyku aktywności ruchowej, nauce udzielania pierwszej pomocy.
2. Szkoła miejscem edukacji obywatelskiej, kształtowania postaw społecznych i patriotycznych, odpowiedzialności za region i ojczyznę. Edukacja dla bezpieczeństwa i proobronna.
3. Wspieraniu dobrostanu dzieci i młodzieży, ich zdrowia psychicznego.
4. Wspieraniu rozwoju umiejętności cyfrowych uczniów i nauczycieli.
5. Kształtowaniu myślenia analitycznego poprzez interdyscyplinarne podejście do nauczania przedmiotów przyrodniczych i ścisłych oraz poprzez pogłębianie umiejętności matematycznych w kształceniu ogólnym.
6. Wspieraniu rozwoju umiejętności zawodowych oraz umiejętności uczenia się przez całe życie.
7. Pracy z uczniem z doświadczeniem migracyjnym, w tym w zakresie nauczania języka polskiego jako języka obcego.

W nowym roku szkolnym nauczyciele będą swoimi działaniami realizowali zalecenia.

Przeczytaj również: Prezentujemy wszystkie planowane zmiany w roku szkolnym 2024/2025

Elementem dokumentu podpisanego przez ministrę edukacji, Barbarę Nowacką, który wzbudził oburzenie wśród nauczycieli, jest podpunkt dotyczący zaleceń kontroli dla kuratoriów oświaty:

Sprawowanie nadzoru pedagogicznego przez dyrektora oraz realizacja zadań w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli w szkołach uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty.

Oznacza to, że szkoły z najniższymi wynikami z egzaminu ósmoklasisty będą mogły spodziewać się kontroli. W sieci zawrzało, a nauczyciele wyjaśniają, dlaczego w jednych szkołach wyniki są wysokie, a w innych bardzo niskie.

• Czytam wypowiedzi, trzeba zdiagnozować, znaleźć przyczynę itd. Ministerstwo już to zaocznie zrobiło i wskazało winnego jest nim nauczyciel bo się nie kształci, zamordyzm powraca i tyle.
• A uczniowie i ich możliwości, zaangażowanie we współczesnym świecie? Może trzeba zacząć edukować rodziców?
• Oj, nie tego oczekiwałam od nowej władzy.
• Konia można do wodopoju doprowadzić, ale zmusić do picia już nie.

Rażąco niskie wyniki egzaminu w szkole publicznej, która nie jest szkołą specjalną, czy też szkołą dla dorosłych, powinny być dzwonkiem alarmowym. Zwłaszcza, gdy uczniowie osiągają dobre wyniki z jednego egzaminu, a z innego te wyniki mocno odbiegają u nich od regionalnych średnich. Takie sytuacje mogą wskazywać na przykład na poważne problemy kadrowe, szczególnie, gdy jest to powtarzalna sytuacja. Problem polega na tym, że to, o czym mowa w dokumencie podpisanym przez min. Nowacką nie wygląda na próbę szukania trafnej diagnozy w celu udzielenia wparcia, tylko na przegląd papierów, tam, gdzie się je dość łatwo przegląda – czytamy w jednym z komentarzy.

Wyniki tegorocznego egzaminu ósmoklasisty poznamy 3 lipca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl