Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pszów: poszukiwała go policja, zdradziły go nocne krzyki

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Policja Wodzisław Śląski
Gdyby nie alkohol i nocne krzyki przed blokiem, zapewne 25-letni mężczyzna nadal ukrywałby się przed organami ścigania. Jego niewłaściwe zachowanie doprowadziło go jednak do policyjnego aresztu.

Sytuacja miała miejsce w środę 12 października. Około 2:00 w nocy, do wodzisławskiej policji wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który głośno krzyczał i nie dawał ludziom spać. Mężczyzna miał stać przed jednym z bloków, przy ulicy Jagiełły w Pszowie. Gdy policjanci z Rydułtów przyjechali na miejsce, zastali tam głośno zachowującego się młodego mężczyznę.

- Policjanci na miejscu zastali rozweselonego młodego mężczyznę, który jak się okazało, był poszukiwany w celu odbycia kary jednego roku pozbawienia wolności. 25-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego, od początku września skutecznie ukrywał się przed organami ścigania, jednak spożyty alkohol spowodował, że jego czujność została uśpiona - przekazuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej policji.

25-latek został już zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Tam odsiedzi zasądzoną karę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto